Najnowsze wpisy


wrz 10 2006 Bez tytułu
Komentarze: 2

            Siemka to mój nowy blog!!!

 

plw83 : :
sty 07 2004 Dawno nikt nas nie nawiedzał !
Komentarze: 1

Uh, trochę czasu minęlo od czasu gdy pisalem ostatnią notkę, no ale niestety tak to jest jak czlowiek nieco zapracowany :D

Siedzę sobie wlaśnie razem z kotem i patrzymy w ekran, ja patrzę co piszę a kot jak zwykle próbuje zlapać piszące się litery. Sylwestra spędzilem zajebiscie - pojechalem razem z bratem do Dąbka - mojej ulubionej wioski gdzie mamy domek. Przyjechalo kilka znajomych osób, kilka się poznalo i ogólnie bylo bardzo imprezowo. W sumie balowalismy przed dwa dni, bo na pierwszy dzień stycznia zostaly nam jeszcze 3 flaszki i kilka browarków. Ogólnie bardzo się cieszę że zdecydowalem sie na ten wyjazd, moglem zostać na miejscu i zaliczyć jedną imprezkę ale wybralem wiochę. No a po Sylwku jak to po Sylwku , trza wrócić do szarej rzeczywistości. Niedlugo zaliczenia na studiach, prawdę mówiąc coraz mniej mnie te studia ciągną , początkowo bylo fajnie a teraz juz rzygam tymi wszystkimi ludźmi i salami wykladowymi. Zupelnie nie mój klimat, nie pasuje tam. Dlatego w sumie jeśli nie zaliczylbym tego semestru wcale nie będe plakal, poszukam nieco lepiej platnej roboty, bo ta obecna to narazie cyrk nie robota i popracuje. Zdecydowanie lepiej mi pośród ludzi pracy niż inteligentów studentów, którzy są okropnie nudni i nieciekawi. Wkolo piją coca cole i żrą kanapki. Podczas gdy ja tylko czekam na troszkę wolnego czasu i czmycham do pobliskiego baru na jakiś browarek.

Dziś kumpel przyniósl mi dwa swietnie wydane boxy - Trojan Roots Box Set z muzą roots reggae i Ska Bonanza z legendarnego Studia One. Ta pierwsza rzecz nie za bardzo mnie ciekawi bo w końcu z rastamanami nie chcę mieć za dużo wspolnego ale już Bonanza Ska jest calkiem przyjemną sprawą. Slucham sobie i piszę. Już niedlugo, bo 5.02 w Krakowie szykuje sie kolejny fajny koncercik , przyjezdza Western Special - ska i rocksteady z Francji. Mam ich jedną plytkę i myślę że są nawet lepsi pod wzgledem grania , brzmienia i klimatu niż The Slackers, na których ostatnio bylem. Myślę że razem z Anią wybierzemy się do Kraka i na ten koncert. A propos Slackersow jeśli chcecie zobaczyc jak tam bylo skoczcie na stronkę : http://www.elartnet.pl/~mbudzik   Są tam foty z tego koncertu. Na niektórych mnie widać, ale nie będe zdradza którą osobistością jestem :D 

Oki , narazie to tyle. Mam nadzieje że za niedlugo znów coś tu wyskrobię . Papa

plw83 : :
gru 16 2003 Oi! się działo
Komentarze: 0

Dawno nic nie pisalem więc czas to nadrobić.

Jak zapewne już wiecie 12.12 bylem w Krakowie na koncercie The Slackers. Uhh cóż to byl za koncert. Z roboty urwalem się ok 13 by przed 15 być już w Myslowicach i razem z Anią czekać na pociąg do Krakowa. Oczywiście nie moglo się obyć bez wspomagaczy w postaci browarków. Trochę się wkurnilem bo musialem pożyczać kasę od matuli bo nasz szefcio się wypiąl i postanowil nam narazie nie placić za jakże ciężką charówkę. No ale co tam . Potem jak już dotarliśmy do klubu Strefa 22 gdzie odbywal się koncert ...no wlaśnie nigdy tam wczesniej nie byliśmy więc trochę nas tamtejsza atmosfera ścięla, dziwne miejsce - nie podobalo mi się tam. Ludzi narazie malutko no ale jak się później okazalo zmienilo sie to z uplywem czasu. Kupilismy bilet ( fajnie że kolo nam sprzedal po niższej cenie :D ) i wyszliśmy. Kupiliśmy kilka browarków i poszliśmy pod Wawel i Wisle nieco pospacerować. Bylo very romantic tylko trochę zimno   :(  Tak sobie spacerowaliśmy , spijaliśmy piwka i gadaliśmy o róźnych glupotach. Potem skoczylismy do siostry Ani która studiuje w Krakowie i zobaczylim lokum gdzie przyjdzie nam się przespać. Fajna chata w kamienicy, duża bez lodówki ale za to z jebitną spiżarnią :))) No i jak już wszystko bylo jasne poszliśmy na koncert. Oczywiście z browarkami w rękach. Przed Strefa stalo kilku skinów i też pilo piwko ale nie wchodzili do srodka z powodu braku kasy. No to ich zostawilismy i wpadlismy sami. Ludzi juz bylo nieźle nabite. Kapela się stroila. Kupilismy jeszcze po piwku i tak czekaliśmy na start koncertu. Poznaliśmy kilku ludzi między innymi jakiegos gostka z Kolumbii ale huj wie czy nas w huja nie robil - bo co on by niby mial z Kolumbii na koncert do Polski jechać ???? No ale huj z nim . Byli tez znajomkowie z Wroclawia i Warszawy. Wszyscy poszlismy w tango. Koncert byl zajebisty no co tu duzo mowic. Zajebisty skank i tyle. Od razu widać ze Slackersi to nie byle dupy z sąsiedniej wsi tylko kapela pelną gębą . Zabawa byla przednia. Cieszyla przede wszystkim duza ilość ludzi z klimatów. Pstrykay fotki ktoś nas kamerowal jako najbardziej wyzywającą częśc publiki ( no skiny się wie ) i tyle. Po koncercie mial byc dancehall ale podobno byl hujowy. Ja już nie wiem bo ledwo co zylem , bylem najebany na maksa i zerwalismy sie na chate spac. Obudzilem sie z potwornym kacurem, okazalo sie ze przepilem cala kase wiec nie mialem za bardzo za co wrocic do domu no ale git. Ania musiala zostac w Krakowie na lekcjach rysunku ( podobno rysują tam gole babki - modelki im pozują :D:D:D:D ) a ja polazlem na dworzec PKP i sie udalem do domu. W pociagu juz jakos mi ten kacur przechodzil , nie martwilem sie na szczescie o bilet bo Ania mi porzyczyla kaske :*** No i jakos dojechalem. A na drugi dzien znow do roboty..... i kasy jak nie bylo tak ni ma :(

Tak to wygladalo w astronomicznym skrocie, dzialo sie jeszcze wiele fajnych rzeczy, nie wszystkie jednak pamietam :D

Papa

plw83 : :
gru 09 2003 :-)
Komentarze: 2

Kolejny dzionek mija.

Wrócilem wlaśnie z roboty, w piątek powinienem dostać kasę za ten tydzień więc będe mial za co wyruszyć na koncert The Slackers do Krakowa. Mam tylko nadzieje że mi zaplacą do tego piątku bo kumpela obiecala że zakupi mi już wcześniej bilet, co bym w dniu koncertu nie musial za niego bulić drożej. Jak nie będe mial z czego oddać to będzie lipa :D Ale chyba nie będzie tak źle. Mam zamiar się fajnie bawić i tyle.

A tak poza tym to nic ciekawego się nie dzieje, napiernicza mnie kręgoslup i takie tam. Totalnie jakbym mial z 50 lat. Ehhhhh...

No ok narazie to tyle. Keep the faith ! OI!

PS. Na dziejszy dzionek polecam wszystkim do posluchania skladankę z Trojan Records - "Skinhead Revolt". Lekko bujające early reggae , naprawdę zajebiste :))

PS2. Aha i dzięki za pierwsze komentarze :D

plw83 : :
gru 08 2003 Start !
Komentarze: 2

Zalożylem bloga.

Sam nie wiem po co, kiedyś już jednego mialem ale mi się znudzil. Z tym pewnie będzie tak samo. Hehe

Narazie nic nie będe pisal bo chcę go trochę dopieścić, zobaczyć jak się prezentuje i takie tam pierdoly. OI!

plw83 : :